pytasz o czym śnią koty, mówię, że o
kocich sprawach, o leżeniu pod gołym niebem i nocnym rozgwieżdżonym. śnią o
swoich snach i śnieniu, śnią niemyślenie. śnią, że ziemia jest płaska, że woda
jest cudowna, że śmierci nie ma. o śmierci nie śnią, bo jej nie znają. śnią
koci żywot, przeskakując z jednego wcielenia na drugie, często drapiąc w
ołowiane niebo. podczas tego śnienia, kociśnienia, śnią przestrzeń, którą mogą
przejść, z mruczeniem wszechogarniającym. i czasem te koty, podczas snu, wydają
leciutkie westchnienia, potrząsają wąsem, uśmiechają się do snu. a kiedy są nim
zmęczone, przeciągają się w nieskończoność. bo dla kotów sny nie różnią się od
rzeczywistości. dobra ta ich kocia sennorzeczywistość, miękka i puszysta jak
ich futro.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz